piątek, 6 maja 2011

Anóh

 


Wiosenno-deszczowa sesja (chociaż po prawdzie to jak jesienna, bo okrutnie piź...o ), organizowana w sumie jako lekki spontan - ciężko przewidzieć choćby z tygodniowym wyprzedzeniem kiedy będzie padało... Na szczęście przylało porządnie, przemokliśmy i coś tam popstrykaliśmy (D700 + 70-200 zdecydowanie daje rade w deszczu - zero problemów pomimo tego, że ociekał wodą nonstop). Cały Kazimierz przeszliśmy wzdłuż i wszerz (parokrotnie :D ciiiii, wcale nie błądziliśmy) w poszukiwaniu w miarę opustoszałych uliczek, ale niestety praktycznie wszędzie zawalone samochodami i meleksami. O miejsca parkingowe to chyba są toczone jakieś zbrojne potyczki...

Modelka - tym razem przesympatyczna Anóh (która przyznała się, że jest koniem, ale przecież jesteśmy tolerancyjni :D ) - spisała się znakomicie pomimo dość ciężkich warunków. Z współpracy jestem bardzo zadowolony i mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy na jakiejś sesji.

Sesja w całości w świetle zastanym, D700 + N70-200 + Sigma 85 1.4 (mój nowy nabytek, świetne szkło, w końcu przetestowane w boju).

Klikać po większe i ostrzejsze:

1.

2.

3.

4.

4 komentarze:

  1. 1 i 3 to bajka, panie Patryku - świetne klatki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fota nr 1 świetna, rewelacyjnie rozświetlona twarz modelki.
    Fota nr 3 miodzio.

    Ostatnia chyba bez pomysłu,zdecydowanie jak na Ciebie to nie pasuje tutaj ;)
    Na fotce nr 2 moedelka wyszła trochę jak japonka z tłustymi włosami. Sorry za szczerość ;]

    OdpowiedzUsuń
  3. Ramol:
    ostatnia była robiona gdy czekaliśmy na deszcz ;)
    A co do 2 - włosy są po prostu mokre...

    Dzięki za wizytę, pozdr

    OdpowiedzUsuń